wtorek, 28 lutego 2012
Pierwszy trening
piątek, 10 lutego 2012
KALENDARZ STARTÓW - aktualizacja
W kalendarzu planowanych imprez przybywa. W zbliżającym się sezonie zapowiada się niezły wysyp. Jak co roku będę śmigał na okoliczne "ogórki". Zamieszczam imprezy z cyklu Grand Prix Lubuskiego, jednakże np. 10 czerwca jest również wyścig w Zielonej Górze, ale wolę jechać do Niemiec na MDC-XC. Ale czy na wszystkie te imprezy się wybiorę, nie wiem...życie po prostu zweryfikuje plany. Link do kalendarza:
poniedziałek, 6 lutego 2012
Zima...
Ostatnimi dniami mrozy dają znać o sobie. Dziś zanotowałem na moim termometrze za oknem o 7:10 najniższą temperaturę w tym roku: - 20 'C. Pomimo tej temperatury jak co dzień do pracy dotarłem na rowerze. Jak mawiają starzy kolarze: "Nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór". Fakt, że zanim wyjdę z domu trochę mi to zajmuje, ale jedyny problem podczas jazdy to parujące okulary:) Dodam, że do pracy mam 1,5 km, więc nawet organizm nie zdąży się wychłodzić:)
piątek, 3 lutego 2012
Pierwszy w Polsce Salon Specialized Concept Store
www.specialized.com |
środa, 1 lutego 2012
Styczeń, małe podsumowanko.
Z początkiem roku zima nas rozpieszczała, było parę ładniejszych dni, później było trochę dni przypominających bardziej jesienną słotę niż srogą zimę...A z końcem miesiąca mróz pokazał swoją siłę. Niestety z braku czasu, chęci, a przede wszystkim możliwości nie byłem ani razu na treningu na dworze. Jednak za to muszę szczerze powiedzieć, że moja motywacja zaskoczyła mnie samego. Względem roku poprzedniego spędziłem na trenażerze o 30% więcej czasu. Dodam jeszcze, że w połowie miesiąca miałem lekka infekcję, ale bez problemu mogłem kontynuować jazdę. Ktoś się nie raz pyta jak mogę tyle jeździć w domu.? Czasami jeżdżę bez jakichkolwiek motywatorów- muzyki, filmów. Jednakże najczęściej towarzyszą mi Puchary Świata MTB XC...Jest na co patrzeć...
W sumie nie spodziewam się jakiegoś mega przyrostu formy, jeżdżę na rolce ponieważ jakaś wewnętrzna siła mnie do tego pcha...Po prostu jeżdżę bo lubię, nawet w domu...
W sumie nie spodziewam się jakiegoś mega przyrostu formy, jeżdżę na rolce ponieważ jakaś wewnętrzna siła mnie do tego pcha...Po prostu jeżdżę bo lubię, nawet w domu...
Subskrybuj:
Posty (Atom)