wtorek, 26 lutego 2013

Czas na zmiany

Jak te dzieci szybko rosną- to dopiero widać po rowerach. Pamiętam jak nie dawno kupowaliśmy pierwszy rowerek dla Igora, a teraz kolejny już jest w domu. Czas na zmiany z '16 na '20...HotRock 16 idzie na sprzedaż...Link do aukcji: allegro.

P.S. No i HotRock znalazł nowego właściciela.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Jest Hard- jest trenig


Tuż koło KronoZdroju
Facebook zarzuca fotami z Calpe, RPA i innych południowych miejscówek. A ja tym czasem walczyłem wczoraj ze śniegiem. Po 3 km pchania dotarliśmy do asfaltu i żeby nie marnować dnia dokręciliśmy do dwóch godzinek. Link do trasy.

piątek, 22 lutego 2013

Nowe stroje

zestaw Igora
Uprawiając kolarstwo zawodowo czy też amatorsko podstawą przyjemności z jazdy oprócz sprzętu jest strój. Oprócz znanej wszystkim stylówy ważny jest przede wszystkim komfort. Średnio co dwa sezony zamawiam sobie podstawowy komplet czyli koszulkę i spodenki. W tym roku mój klub dofinansował mi i paru innym zawodnikom zakup stroju. Na wykonawcę wybraliśmy ponownie firmę MARTOMBIKE, który kolejny sezon szyje dla nas trykoty. Fachowe oraz indywidualne podejście do klienta wraz z błyskawicznym terminem realizacji powoduje, że do takiej firmy chce się wracać. Dodam tyle, że firma ma w swojej ofercie również stroje dla najmłodszych. W wieku 2 lat mój syn miał już pierwszą swoją koszulkę na rower. Ale o tym później.

wtorek, 19 lutego 2013

Od sponsora...

Dziś otrzymałem przesyłkę, którą ufundował mi mój sponsor Sklep Goplana w Żarach. Skromny, bo skromny ale jest: napój  REG-GE UNISPORT firmy Nutrend. Każdy nawet początkujący kolarz amator, czy ktokolwiek uprawiający sport, szczególnie wytrzymałościowy wie, że nawodnienie to jeden z kluczowych elementów dobrze przeprowadzonego treningu. Wczoraj podczas 2,5 h treningu na rolce miałem okazję wypróbować nowy napój. W zeszłym sezonie spożywałem go, ale w innym smaku. Różowy grejpfrut jest dla mnie idealnym rozwiązaniem, nie za słodki, gaszący pragnienie, polecam! Podziękowania dla sponsora: Sklep Goplana.

Szosa...zimowa wciąż

Tedzik
Nie mogąc oprzeć się chęci treningu na dworze, strasznie napalony wybrałem się na szosę w niedzielne przedpołudnie z Tedzikiem, który z początku nie chętnie przystawał na moją propozycję. Warunki nie były zbyt sprzyjające, bo ok. +1'C, ale po chwili aklimatyzacji przywykłem do warunków, które na co dzień nie są mi obce. Udało nam się wykręcić lekko ponad 2 h na dobrze znanych nam trasach, za którymi lekko się stęskniliśmy.

poniedziałek, 11 lutego 2013

Zima...

Kris & Prezes
Zima nie odpuszcza i chyba nie zamierza szybko tego zrobić, więc postanowiłem niedzielne przedpołudnie spędzić  na rowerze w terenie. Pogoda była zachęcająca: lekki mrozik, brak wiatru i trochę świeżego  śniegu. Zamierzałem wybrać się sam, ponieważ wcześniej z nikim się nie umawiałem, ale dla pewności ustawiłem opis w znanym wszystkim komunikatorze: "10:30 MTB"..., nie minęło pięć minut i dwa telefony zmieniły już opis na: "11:00 MTB u Szekera". Wszystko jest fajne, ale ubieranie zimą mnie wykańcza...ale jakoś przebrnąłem przez ten punkt programu. Punkt 11:00 zjawił się Prezes Żółty i udaliśmy się zakosami między blokami do Szekera, który już czekał na nas...Szeker, czyli Jarosław pomimo, że jest z Żar od tego sezonu reprezentuje barwy BodyiCoach Cycling Team, ale to nie stoi na przeszkodzie by razem trenować...:)