wtorek, 7 września 2021

Wozinsky- okulary dla każdego!

Jeśli chodzi o okulary rowerowe to bardzo lubię ten element ubioru i nigdy nie miałem problemu z ich doborem. Przerobiłem masę marek, aczkolwiek nigdy nie zahaczając o półkę premium. (BTW- bardzo nie lubię tego słowa). Pierwszymi okularami na rower były UVEX'y, przewinęły się Rudy Project, Accenty, BBB, Specialized'y czy też produkty od potentata w branży rowerowej czyli Shimano. W chwili obecnej jeżdżę na co dzień w chińskiej podróbie POC'a, które obiektywnie oceniam na 4+, na zmianę z Accent Hero.


Do meritum.

Ostatnio wpadły mi w ręce okulary brendowane @Wozinsky, opisywane jako okulary sportowe. Wszystko spakowane jest w estetycznym, sztywnym etui, dość pokaźnych rozmiarów, gdzie po przesunięciu zamka błyskawicznego ukaże się nam dość bogata zawartość

W pudełku oprócz samych oprawek znajdziemy łącznie pięć par szkieł: bezbarwne, żółte, brązowe, czarne oraz niebieskie. Na wszystkich umieszczona jest naklejka z informacją o powłoce ochronnej UV400.



Poza szkłami można zauważyć jeszcze nakładkę do szkieł korekcyjnych, ten „ficzer” pewnie przyda się osobom, które na co dzień noszą okulary korekcyjne. Do zestawu dołączony jest elastyczny pasek, który można zamontować w miejscu zauszników, co spowoduje, że oksy nie powinny spaść. Ta funkcja może na pewno się sprawdzi przy bieganiu. Cały pakiet uzupełnia dołączona ściereczka do wycierania szkieł oraz woreczek, oczywiście nigdzie nie pominięto loga @Wozinsky:)



Okulary sprawiają bardzo dobre wrażenie. Są wykonane według mnie z dobrej jakości materiału. Przede wszystkim nie trzeszczą przy składaniu, czy też wymianie szkieł, a nadmienię, że czynność ta jest w tym wypadku banalna, co do końca nie jest oczywiste w okularach, które wcześniej wymieniłem i w przypadku tej czynności mają tendencję do trzeszczenia. I tu duży plus na okularów Wozinsky, szczerze powiem, że zostałem bardzo miło zaskoczony.




W okularach Wozinsky miałem okazję jeździć na szosie w pogodne, słoneczne popołudnie więc wybrałem szkła brązowe. Okulary dobrze siedzą na nosie, nie zsuwają się. Zauszniki są elastyczne i nie uciskają w głowę. Okulary te mają jeszcze jedną fajną rzecz o które nie wspomniałem. Na wysokości górnej ramki mają element, który pogrubia oprawkę. W pierwszej chwili pomyślałem sobie WTF? Ale w momencie jazdy na wysokich obrotach uzmysłowiłem sobie, że jest to ochrona prze spływającym potem z czoła, który spada na wewnętrzną część szkieł. Wiem o czym mówię, bo nie raz taka sytuacja u mnie miała miejsce w przypadku użytkowania innych okularów. Tu tego na pewno nie będzie! Więc coś co w pierwszym momencie mnie odrzuciło teraz zdobyło uznanie.


 

W okularach tez miała okazję jeździć moja małżonka @kaśkanarowerze, która zabrała je na przejażdżkę do lasu w lekki teren. Na trasę wybrała okulary z niebieskimi szkłami, które doskonale sprawdziły się w miejscach gdzie występowało zmienne naświetlenie: słońce/cień. Kasia, która ma całkiem inny kształt twarzy również sobie chwaliła okulary jeśli chodzi o to jak leżą na twarzy.


        

Jednym słowem mogę powiedzieć, że produkt ten śmiało mogę polecić początkującym cyklistom, jak i zaawansowanym rowerzystom, którzy cenią sobie klasyczny wygląd, funkcjonalność oraz cenę odpowiadającą jakości.

Okulary można nabyć u dytrybutora za jedyne 69,90 zł pod linkiem:
https://hurtel.com/pl/products/wozinsky-okulary-sportowe-rowerowe-przeciwsloneczne-polaryzacyjne-polaryzacja-z-zestawem-szkiel-nakladka-korekcyjna-czarny-wsg-b01-68866.html

A dla moich czytelników mam kod rabatowy 10% na wszystko - MTB10 (do wpisania w koszyku)!!!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.