poniedziałek, 22 września 2014

Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska 2014

Już trzeci raz wybraliśmy się z rodzinką do Jeleniej Góry by kibicować naszym chłopakom i nie tylko na wyścigu organizowanym pod szyldem Mai Włoszczowskiej. Trasa zmieniona, trduna jak zawsze, o czym się przekonałem lądując trzy razy na czterech literach. Film niebawem, poniżej link do galerii. [link].

piątek, 19 września 2014

100% zadowolenia

 Niewiele firm, czy też instytucji w moim rodzinnym mieście Żary wychodzi na przeciw oczekiwaniom rowerzystów. Wczoraj pozytywnie zostałem zaskoczony. Otóż przedwczoraj na FB pojawiła mi się reklama samoobsługowej myjni samochodowej. Dodałem stronę do ulubionych z racji tego, że praktycznie po każdym treningu  w lesie opłukuje tam rower. Niestety mycie roweru opartego o ścianę nie jest zbyt szybkie i idealne. Nie tracąc czasu napisałem wiadomość z sugestią o postawieniu stojaka na rower, który spowodowałby szybsze i praktyczniejsze mycie. Wieczorem po treningu zajechałem z kolegą na myjkę, i co? Właściciel miał już dla nas przygotowany stojak! 100% pozytywu. Inwestycja nie za duża, a na pewno przyspoży więcej klientów, dlatego też piszę ten post ponieważ jak już na początku wspomniałem nie często słyszy się o wsparciu rowerzystów. Także jak myć rower to tylko na myjce na Moniuszki/Serbskiej.
Dzięki!

czwartek, 18 września 2014

Tour de Żary

Telewizja Regionalna wraz z Panem Rafałem Szymczakiem, żarskim historykiem nakręciła kolejny odcinek programu "Poznaj swoje miasto". Ostatni odcinek poświęcony był żarskiemu cyklizmowi. Nieukrywam, że pewne fakty były dla mnie nowością. Polecam!

środa, 17 września 2014

Obiszów....


Na początku sezonu wielu z moich przyjaciół planowało start w Obiszowie, baa- nawet kontrolnie objechalismy trasę na wiosnę, ale niestety- im nie wyszło, więc pojechałem sam, tzn. tylko z rodziną. Pogoda w tygodniu była różna, ale na szczęście na weekend się wyklarowała.
Na miejsce startu dotarłem dość szybko, bo Obiszów to jedna  z najbliższych wyścigowych miejscówek.
Na starcie pojawiło się chyba więcej osób niż rok temu, w szczególności na krótkim dystansie- 35 km. Jakby nie było jeden maraton w roku można zaliczyć, a Obiszów w szczególności przypadł mi do gustu. Muszę jednak stwierdzić, że tłumy ludzi oraz przepychanie sie po starcie na singlach nie leżą mi, a szerokie autostrady również nie są dla mnie.


sobota, 13 września 2014

Obiszów MTB- zapowiedź


Już jutro wystartuję w Obiszowie. Tym razem będę rywalizował w Maratonie MTB o Puchar Bike Parku. W tym sezonie najdłuższy wyścig w moim wykonaniu trwał 1h :16 minut. Rok temu dystans 35 km pokonałem 1 h 40 minut przy suchych warunkach, także jutro na pewno zmierzę się przede wszystkim z samym sobą. Dlatego też sklep LuźnaŁyda.pl wyposażył mnie w odpowiednie odżywki, by dojechać do celu. Otrzymałem do testów żele energetyczne o smaku cytrynowym z kofeiną - z firmy Dextro Energy  oraz koncentrat napoju węglowodanowego by nie uschnąć na trasie, bo jak wiadomo, kto pije ten jedzie.Dodam, że nie jadę w ciemno, ponieważ pierwszy raz miałem do czynienia z tymi odżywkami w 2011 roku na wyścigu u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie otrzymałem je w pakiecie startowym. Także trzymajcie kciuki, żeby mnie nie odcięło, miejmy nadzieje, ze Dextro zrobi robotę!

poniedziałek, 8 września 2014

Łysogórki # 4


 W ostatni weekend sierpnia po raz czwarty w tym sezonie stanąłem na linii startu na Łysogórkach. Impreza ta jest stricto kameralna, aczkolwiek trasa pomimo tego, że nie jest zbyt techniczna pod względem kondycyjnym jest bardzo wymagająca. Zaletą tej imprezy jest fakt, że mogą się tu ścigać już przedszkolaki. Mój 7 letni syn Igor ponownie zmierzył się ze stokiem Łysej Góry w kategorii chłopców 7-10 lat zajął 9. miejsce. Ja natomiast walczyłem na dużej rundzie, która od 3 edycji jest nieco zmieniona. Tuż po rundzie rozbiegowej zająłem pozycję w czubie wyścigu. Jak zwykle rywalizowałem z moim konkurentem z MTB Lubawka. Tym razem walka szła o 1. miejsce w kategorii 35-45 lat. Na drugie okrążenie wjechałem jako 2. w swojej kategorii i 4 open. W połowie wyścigu udało mi się wyprzedzić rywala i objąłem prowadzenie. Trzecia runda nie zmieniła sytuacji i równym tempem dojechałem do mety na drugim miejscu OPEN, no i w końcu udało mi się wygrać swoją kategorię wiekową, ale nie było to łatwe zwycięstwo. Pogoda dopisała, a po dekoracji udaliśmy się na Górskie Mistrzostwa Polski do Przesieki. W ostatni weekend września finałowe edycja Łysogórek 2014, a następny mój start w Obiszowie i się okaże czy wytrzymam więcej niż godzina ścigania:)