Tegoroczny wypad w Izery był jak powrót do najlepszego rozdziału z książki, którą czytam od lat. Trip rozpocząłem w znajomym miejscu – w okolicach Zakrętu Śmierci, gdzie od razu poczułem, że wróciłem „na swoje”. Na początek kierunek na Kopalnię Stanisław, a następnie zjazd przez single w Szklarska Poręba. Szybkie, ciasne zakręty i naturalny flow – jazda tutaj to czysta przyjemność.
sobota, 21 czerwca 2025
MTB Izery 2025 – jak w domu, od 1994 roku
niedziela, 13 kwietnia 2025
poniedziałek, 10 marca 2025
Back to the forrest

poniedziałek, 27 stycznia 2025
Styczniowy gravel
70 km błotem i szutrem
Styczeń to dla wielu czas spoczynku i regeneracji, ewentualnie alternatywnych aktywności, ale dla innych może to być wytop łydy na Zwift, a jeszcze dla innych kilometry w hiszpańskim Calpe, ale ja jak to ja, lubię swojski klimat i wolę gravel w tylu Sralpe. Tym razem plan był na 70 km, a pogoda jak na zimowy miesiąc była zaskakująco łaskawa – 10°C i brak opadów. Ale nie dajcie się zwieść – trasa nie była spacerkiem.
Chociaż znajda się i tacy, co 70 km przy ich dystansach ultra to domowe przedszkole.
niedziela, 1 grudnia 2024
Każda pogoda może być idealna na rower
Nie ma nic lepszego niż aktywny dzień na rowerze, nawet przy temperaturze około 5°C. Chłód w powietrzu? Żaden problem, gdy towarzyszy nam słońce i piękne krajobrazy. Postanowiłem wykorzystać tę idealną pogodę i naładować baterie przed kolejnym tygodniem.
Początek trasy upłynął na otwartych przestrzeniach, gdzie popołudniowe słońce łagodnie rozświetlało zielone pola. Chociaż temperatura była niska, ciepło promieni słonecznych dodawało energii. Pierwsze kilometry były idealne by się rozgrzać.
Następnie znalazłem się na szutrach w lesie, gdzie gra światłem i cieniem promieni słonecznych, które przebijały się wysokie drzewa, tworzyły niesamowitą atmosferę. Było cicho i spokojnie – tylko odgłosy przyrody i szum kół na drodze. To miejsce sprawiło, że poczułem się w pełni połączony z naturą.
czwartek, 26 września 2024
Peklo Severu 2024- finał!
Kiedy wracam na Peklo Severu - závody horských kol w Czeskiej Kamienicy🇨🇿 zawsze towarzyszą mi pozytywne emocje. Jest coś wyjątkowego w tej trasie, co przyciąga mnie co roku – atmosfera, ludzie i sama jazda. Runda nigdy nie zawodzi, nawet jeśli w tym roku była bardziej okrojona. Runda miała zaledwie 1,2 km długości, co trochę przypominało mi wyścig przełajowy. Mimo to, to miejsce ma coś, czego nie sposób się oprzeć – czuć tu flow, a sama jazda dostarcza tak wielu emocji, że nie ma nawet sekundy nudy.🤟
Tego dnia warunki na trasie były niemal idealne – ani za sucho, ani za mokro. Wszystko zdawało się układać po mojej myśli. Od samego startu czułem, że nogi „podają”. Jechałem na piątej pozycji, utrzymując równe tempo, gotowy walczyć o jeszcze lepszy wynik. Trasa była wymagająca, ale równocześnie dawała mnóstwo frajdy – w każdym zakręcie czuło się dynamikę i płynność.
środa, 25 września 2024
Peklo Severu- finał
Zanim napiszę kilka słów o finałowej edycji Peklo Severu - závody horských kol z Czeskiej Kamienicy 🇨🇿 zapraszam chętnych na objazd rundy:
czwartek, 12 września 2024
XC Ruprechtice
Czasami warto poczekać nawet rok. Tak było w przypadku tej imprezy, bo w zeszłym sezonie mój wysłużony Stumpy, jak na złość, odmówił współpracy i musiałem odpuścić. Jednak przeczucie mnie nie zawiodło – warto było wrócić! Team Eleven Head Cyklolive przygotował naprawdę fantastyczną trasę w ramach cyklu Peklo Severu - závody horských kol. XC Ruprechtice trafiło do mojego osobistego zestawienia top miejscówek z serii Bądź uparty- jedź cross-country
Na miejscu czekało na mnie mnóstwo znajomych twarzy – muszę przyznać, że na wyścigach Peklo Severu w Czechach
czuję się jak w domu.

Na miejscu czekało na mnie mnóstwo znajomych twarzy – muszę przyznać, że na wyścigach Peklo Severu w Czechach

środa, 28 sierpnia 2024
XCO-Bikecup- Black Mountain
W minioną sobotę pościgałem się w nowej miejscówce Black Mountain BikePark, a wyścig był rozegrany w ramach cyklu XCO-Bikecup po zachodniej stronie Odry.Co tu dalej pisać? Trasa wymagająca fizycznie i technicznie. Na początek podjazd do nieba, a następnie zjazd trasą z hopami, bandami, jak to w bike parku bywa:)
niedziela, 28 lipca 2024
Pasmo Rowerowe Olbrzymy
Przy sobocie pokręciłem na #solo w pięknych okolicznościach przyrody- Pasmo Rowerowe Olbrzymy
Subskrybuj:
Posty (Atom)