sobota, 25 listopada 2023

Moab Mountain Biking: Falcon Flow Trail, UpHill- Day # 4

Żeby nie było, że w Moab jeździ się tylko z górki... Odcinkiem Falcon Flow Trail zakończyliśmy swoją przygodę w Moab, a ten wiódł w połowie pod górę:)
Niebawem postaram się napisać obszerną relację z tego tripa, a jeśli macie jakieś pytania śmiało walcie w komentarzu❗❗❗

czwartek, 23 listopada 2023

Moab Mountain Biking: SlickRock Bike Trail- Day # 3

W trzecim dniu jazdy w Moab wybraliśmy kultowy SlickRock Trail. Nie da się w żaden sposób tego do niczego porównać, ponieważ trasa wiedzie w 99% po skale: w górę i w dół, łącznie 18 km jazdy po skałach i ponad 600 m górę. Spodziewałem się braku przyczepności, do jakiego przyzwyczaiły mnie kamienie, skały w naszych górach, ale  jednak to było mylne przypuszczenie, nawet na trawersach opony kleiły.
O samej trasie czytałem już pod koniec lat 90-tych w bikeBoard, wówczas byłem zachwycony kolorem skał i powiem Wam nie kłamali.
Świetne doświadczenie, aczkolwiek nie było tam jakiegoś mocnego flow, po prostu coś innego, godnego spróbowania

czwartek, 16 listopada 2023

Moab Mountain Biking: The Whole Enchilada- Day # 2

"The Whole Enchilada" to amerykański idiom- everything that could possibly be included. I dokładnie tak jest. Ta trasa ma wszystko co kolarz górski mógłby oczekiwać od trasy. To co przeżyłem i zobaczyłem na zawsze pozostanie w pamięci i teraz każdą przyszłą miejscówkę będę porównywał do Enchilady.
Będąc w Moab po prostu trzeba zaliczyć tą epicką przygodę. Niestety nie zaczęliśmy jej od początku, ponieważ w wyższych partiach zalegał śnieg. My wystartowaliśmy od odcinka "Kokopelli", która startuje z ponad 2500 m n.p.m., jadąc przez ponad 30 km i kończąc w mieście na 1200 m n.p.m., no i te widoki...Z resztą zobaczcie sami:



Trasa: https://ridewithgps.com/trips/139001422

sobota, 11 listopada 2023

Moab Mountain Biking: Dead Horse Point State Park- Day # 1

Film z pierwszego dnia pobytu w Moab. Na początek wybraliśmy single zlokalizowane w Dead Horse Point State Park, które technicznie nie są zbyt wymagające, ale idealne na aklimatyzację, ponieważ start zlokalizowany był na ok. 1800 m n.p.m.

Widoki, nawierzchnia, roślinność, wszystko inne. Zapraszam do oglądania. 

Link do trasy: https://www.mtbproject.com/trail/5083590/dead-horse-point-tour

Poniżej wrzucam link do tego samego filmu na YouTube i po raz pierwszy poproszę o kliknięcie, komentarz i łapkę w górę. Z góry  dzięki. Przy okazji zadam pytanie: wolicie pełny materiał, czy skrót najciekawszych ujęć z trasy?


niedziela, 15 października 2023

Co z tym przełajem?

 Jesienią 2016 roku zacząłem przygodę z przełajem- cyclocrossem, w skrócie CX. Pierwsze doświadczenia związane z tym sportem miałem ponad dwadzieścia lat temu biorąc udział jako kibic w Mistrzostwach Polski rozgrywanych w pobliskiej Zielonej Górze na Wzgórzach Piastowskich.

Ta dyscyplina przypadła mi bardzo do gustu z racji ogólnie wymagających warunków na trasie jak i pogodowych. Oczywiście zdarzały się wyścigi w temperaturze powyżej  20'C, ale to nie ten kierunek. Osobiście sezon przełajowy zaczynałem startem w październiku w pobliskim niemieckim Radiborze, a kończyłem w okolicach połowy grudnia, a następnie przerzucałem się na dłuższe treningi zwane potocznie gravelem- w sumie nie wiem czy mogę tak to nazwać, bo to nadal opony 33mm :).  Bywały też ustawki w parku zanim go zrewitalizowano.






W latach 2018/19 zaliczyłem najwięcej startów  z racji odkrycia serii wyścigów u naszych zachodnich sąsiadów @Berliner OffRoad Winterrennserie. Zawody te były świetnie umiejscowione, bo ok 2h jazdy autem od domu, start o ludzkiej godzinie i przede wszystkim zapisy na miejscu. Dodatkowo była dobra ekipa z którą tam jeździłem. 

Wszystko się zmieniło w 2020 roku. Wiecie co się odjebało. Ulubiona seria zniknęła, a i ekipa się wykruszyła. Natomiast w zeszłym sezonie wystartowałem w dwóch imprezach- w Niemczech. 

W tym sezonie jak na razie kręcę się CRUXem po okolicznych szutrach, jak na razie nie wchodzę na obroty. Tak, na obroty, ponieważ w przełaju dzieje się wszystko bardzo szybko i krótko. Organizm potrzebuje adaptacji by przejść w tryb wyścigowy. Jak na razie nie planuje startów, kalendarz pusty. Być może potrenuje skill'a na swoich przełajowych rundach, gdy zrobi się mniej przyjemniej na dworze, bo wówczas szybciej oznacza cieplej.

Stay tuned! 🤟

A Wy jakie macie doświadczenia związane z kolarstwem przełajowym?


Kacper - Narty : Rowery : Serwis

Martombike

Banless

M- Service TelePunkt

CrazyBiker - Szalone Skarpetki Kolarskie

Optimum

Manubia


#kacperrowerycom #martombike #banless #crazybiker #bornpushthelimits #bornpushlimits #mservicetelepunkt #specializedpl #cyclocross #gravel

niedziela, 2 lipca 2023

Peklo Severu- ELNIKA XC Hrádek 2023

fot. Marián Maštrla
Dokładnie tydzień temu wziąłem udział w 4. edycji wyścigu Peklo Severu - závody horských kol Elnika Hradek XC 2023, w mojej ulubionej miejscówce w czeskim Varnsdrofie! 😅💪

Zgodnie z zasadą #bądźupartyjedźcrosscountry był to mój drugi start w tym sezonie i muszę przyznać, że wyścig był nadzwyczaj ciężki! W sumie zawsze taki jest odkąd pamiętam, bo był to mój  siódmy start w tej miejscówce. Można by rzec, że czuję się tu jak u siebie. Znajomość trasy w sumie nie pomaga. Świadomość walki z najdłuższym podjazdem na trasie z wymowną nazwą "Tyran" nigdy nie jest łatwa.

Do pokonania mieliśmy 4 rundy, plus runda rozbiegowa, która prowadziła na szczyt wzniesienia, gdzie umiejscowiony jest zamek.  Łącznie lekko ponad 10 km i ponad 600 metrów w górę.

czwartek, 4 maja 2023

Peklo Severu # 1 - Alisy XC Cihelna- relacja


Euforia po minionym weekendzie powoli opada. Rower powiedzmy, że doprowadzony do porządku, ciuchy doprane, więc mogę w końcu podzielić się z Wami moimi wrażeniami po pierwszym starcie MTB w sezonie, a jest o czym pisać!


Sezon letnich startów zacząłem od pierwszej edycji czeskiego cyklu Peklo Severu, który miał miejsce w Hradku nad Nisou, pod nazwą w wolnym tłumaczeniu: Cegielnia XC.

Była to nowa miejscówka w tym cyklu, a druga edycja ever. 

wtorek, 28 marca 2023

Planowany kalendarz startów MTB XC 2023

Sezon startów MTB za pasem...Przygotowałem sobie zarys kalendarza wyścigów, na które chciałbym pojechać i zmierzyć się z trasą i rywalami. Większość tras znam, na niektórych byłem już wielokrotnie, ale są też nowości takie jak pierwszy wyścig w sezonie, który odbędzie się dokładnie za miesiąc w Hradku nad Nysą. Będzie to pierwsza edycja mojego ulubionego cyklu: Peklo Severu. Kolejnym planowanym startem będą dwie edycje Cyklo Point MTB Cup, gdzie ścigałem się już jakiś czas temu. Można by rzec, że są to klasyczne trasy XC, niezbyt trudne technicznie, ale kondycyjnie jak najbardziej. Pod koniec czerwca melduję się na mojej ulubionej trasie ELNIKA XC HRÁDEK, gdzie będę walczył z Tyranem. Kto tam był wie, że nie są to przelewki. Kolejny wyścig to Brtevské XC, gdzie debiutowałem w zeszłym sezonie. Trasa z pozoru prosta, przynajmniej jej pierwsza część, ale im dalej w las tym lepszy track! Przedostatni start w sezonie będzie w miał miejsce w Liberc, będzie to nowa miejscówka w Peklo Severu, dodam tylko, że byłem tam na wyścigu jako kibic, myślę, że można się spodziewać konkretnej trasy. Finał sezonu będzie miał tradycyjnie miejsce w Czeskiej Kamienicy, gdzie zacząłem swoją przygodę z czeskim XC.