poniedziałek, 21 stycznia 2013

Zima w mieście

ul. Jagielońska
Żary to nie Kopenhaga i nie ma tysięcy rowerzystów na ulicach, ale ktoś tymi rowerami jeździ. Ale jak tu jeździć skoro na jezdni nie jest zbyt bezpiecznie, na chodniku nie można,  a ścieżki są nie odśnieżone. Na ścieżce rowerowej na ul. Jagiellońskiej na odcinku  ok. 100 m - trasa dla rowerów pokryta jest grubą warstwą zleżałego śniegu. Jeszcze gorzej jest na głównej arterii Żar: Alei Jana Pawła II. Tam oprócz zleżałego śniegu pługi dorzuciły błoto pośniegowe. Próbowałem tym jechać, ale  nie dało się . Po zaciętej walce poddałem się i do pracy dojechałem ulicami...

środa, 16 stycznia 2013

Kalendarz startów 2013

Jak co roku przyszedł czas na zaplanowanie startów. Kalendarz praktycznie nie różni się od zeszłorocznego. Na razie brakuje w nim imprez z serii: "Górale na Start". Podobnie jak w zeszłym sezonie będę się ścigał w typowych wyścigach XC, jednakże planuje też start w jednym maratonie - w Niemczech oraz w tych wyścigach gdzie również mogą rywalizować dzieci! Początek ścigania przewiduje w niemieckim Bautzen w cyklu MDC XC. Łącznie chcę zaliczyć cztery wyścigi z tego cyklu: Bautzen, Sebnitz, Altenberg oraz Dresden. Dwie miejscówki są mi już znane, natomiast Bautzen i Altenberg będą nowościami. Podobnie jak w zeszłym sezonie planuje odwiedzać regularnie Łysogórki. Średnio wypadają mi dwa wyścigi w miesiącu. Jeśli będzie wolny weekend między zaplanowanymi startami wybiorę się pewnie na Singla lub pojeździć w góry,  być może wystartuję gdzieś jeszcze. Kalendarz startów: [link]

sobota, 12 stycznia 2013

Trenażer


Trenażer
Dla wielu ludzi trenażer czy też rolka jest koniecznością, dla innych wolnym wyborem, gdy aura za oknem nie pozwala na trening. Inni zaś unikają go jak ognia. Coraz częstszą alternatywą jest spining, cieszący się popularnością w większych miastach. U mnie  w mieście o zapachu lasu, na zachodniej prowincji nikt jeszcze na to nie wpadł więc ujeżdżam "gumową lalę" 3-4 razy w tygodniu. A więc do rzeczy.
Często słyszę wśród znajomych o tym jak ciężko im wykonać trening powyżej 1 h na trenażerze. Większość napaleńców zakupuje sprzęt nie wiedząc, że aż tak łatwo nie jest. Ogół ludzi uważa trening w domu za nudny.

czwartek, 3 stycznia 2013

R.I.P. Burry

Burry tuż przed startem w Novym Mescie 2011
To co dziś przeczytałem po prostu mną wstrząsnęło. Burry Stander, jeden  z moich ulubionych zawodników MTB zginął dziś tragicznie potrącony przez kierowcę taksówki...To jest jakaś masakra, bo w ostatnim czasie zginął też Iñaki Lejarreta zawodnik Orbei...a MŚ na szosie z 2009, Alessandro Ballan  miał poważny wypadek i o wyścigach w tym sezonie może zapomnieć. Myślałem, że tylko w Polsce jeżdżą dranie za kółkiem, ale widocznie się myliłem...Takie wiadomości smucą w szczególności dlatego, że dotyczą ludzi, którzy dzielą naszą pasję, ale najgorsze jest to, że w roku takich anonimowych tragedii, o których nie wiemy jest mnóstwo.
Nigdy więcej takich postów na blogu!!!
Tutaj każdy może złożyć swoje kondolencje: [LINK]