|
ul. Jagielońska |
Żary to nie Kopenhaga i nie ma tysięcy rowerzystów na ulicach, ale ktoś tymi rowerami jeździ. Ale jak tu jeździć skoro na jezdni nie jest zbyt bezpiecznie, na chodniku nie można, a ścieżki są nie odśnieżone. Na ścieżce rowerowej na ul. Jagiellońskiej na odcinku ok. 100 m - trasa dla rowerów pokryta jest grubą warstwą zleżałego śniegu. Jeszcze gorzej jest na głównej arterii Żar: Alei Jana Pawła II. Tam oprócz zleżałego śniegu pługi dorzuciły błoto pośniegowe. Próbowałem tym jechać, ale nie dało
się
. Po zaciętej walce poddałem się i do pracy dojechałem ulicami...
Na szczęście tylko jeden kierowca miał jakiś problem...ale jak to zwykle bywa zignorowałem go. Po dotarciu do pracy wykonałem telefon na posterunek Straży Miejskiej. Próbowałem ustalić kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie ścieżek w tym miejscu- miasto Żary. Pan dyżurny obiecał mi, że zajmą się tą sprawą. Poczekamy...zobaczymy.
Dlaczego tak zareagowałem? Przecież temperatura - 5'C i trochę śniegu nie zwalnia nikogo z obowiązku utrzymania ścieżki rowerowej jako przejezdnej dla jej użytkowników. W weekend jestem kolarzem amatorem, a na co dzień korzystam z roweru jako podstawowego środka transportu, więc zależy mi na takich sprawach.
|
ul. Jagielońska
|
|
al. Jana Pawła II |
|
al. Jana Pawła II
|
Na ostatnim zdjęciu rower nawet stoi "bez czymanki".
OdpowiedzUsuńJa teraz na co dzień przebijam się 12-20km dziennie przez Poznań. Po świeżych opadach trzeba doliczyć +30% do czasu dojazdu. Znikąd pomocy... A zimowych cyklistów jest sporo, nie spodziewałem się, że jest nas aż tylu.
ten rower jest wbity w śnieg czy posiada nożke???
OdpowiedzUsuńTam jest tyle śniegu, że Krosidło stoi same:)
Usuńten rower jest wbity w śnieg czy posiada nóżkę???
OdpowiedzUsuń