Pomimo, że sezon się już kończy złożyliśmy zamówienie na koszulkę i spodenki dla mojej małżonki- Kasi. Tym razem zamówiliśmy koszulkę wielopanelową dla profesjonalistów, wersję damską- MODEL 215 PRO, wykonaną z włoskiej dzianiny Asteria, która przylega do ciała zawodnika. Rękawy sięgające za biceps są tak innowacyjne skrojone by nie trzeba było wykańczać ich jakimkolwiek podwinięciem. Na plecach odnajdziemy kieszeń dzieloną na 3 części, a jedna z nich zamykana jest na zamek. Plecy koszulki wykonane są z dzianiny Goccia o fakturze piłki golfowej, która zapewnia zwiększoną oddychalność. Koszulka standardowo wyposażona jest w zamek rozdzielczy włoski (przykryty materiałem), natomiast dół koszulki wykończony jest paskiem silikonowym, a na plecach znajdziemy elementy odblaskowe, gdzie dolny panel pod kieszenią wykonany jest z materiału sublimowanego z odblaskiem.
poniedziałek, 26 września 2016
sobota, 24 września 2016
czwartek, 22 września 2016
22 września- czyli jestem commuterem
22 września, czyli dzień jak co dzień. Rano przywitało nas słoneczko wraz z rześkim powietrzem, w południe będzie ok. 20'C, a dzień skończy się jak to przeważnie zachodem słońca, w Żarach o 18:57:)
Ale nie o tym chciałem pisać. Chciałem napisać o tym, że w mediach ostro dziś trąbią- 22-gi września, dniem bez samochodu. U mnie praktycznie to codzienność, jedynie w weekendy korzystam z auta by przemieścić się na zawody lub inne rowerowe atrakcje. Poza treningami i zawodami roweru używam codziennie w celach dojazdu do pracy, na zakupy...czyli jestem commuterem (to commute- przemieszczać się)
Ale nie o tym chciałem pisać. Chciałem napisać o tym, że w mediach ostro dziś trąbią- 22-gi września, dniem bez samochodu. U mnie praktycznie to codzienność, jedynie w weekendy korzystam z auta by przemieścić się na zawody lub inne rowerowe atrakcje. Poza treningami i zawodami roweru używam codziennie w celach dojazdu do pracy, na zakupy...czyli jestem commuterem (to commute- przemieszczać się)
środa, 21 września 2016
II Wyścig MTB im. Zbyszka Strzałkowskiego
fot: Krzysztof Jakowczyk |
Na szczęście nie zawiodłem się, chociaż do końca nie wiedziałem czy pojadę, ponieważ nie czułem się w 100% zdrowy pod koniec tygodnia, ale w dniu wyścigu nic mi już nie dolegało, być może było to spowodowane nagłym załamaniem pogody: upalny tydzień w niedzielę zakończył się deszczem i chłodnym porankiem.
sobota, 17 września 2016
Dookoła Singla , ale na szosie
Jak wiadomo Singltrek pod Smrkiem już od dłuższego czasu stał się mekką bikerów, nawet tych niedzielnych. Co do szlaków w trenie nie ma wątpliwości, że są jednymi z najlepszych w tej części Europy, ale wystarcztło troszeczkę poszperać w necie, skonsultować z innymi kolarzami i już wiem, że na szosie też tam można świetnie pośmigać. Nie będę się rozpisywał, obejżyjcie wideo:
czwartek, 8 września 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)