|
odcinek między Lutynką a Wymiarkami |
Dziś z racji tego, że warunki były sprzyjające umówiliśmy się na trening na szosie. Dla mnie to był pierwszy trening outdoor przygotowujący do nowego sezonu.Tradycyjnie pod jednym z żarskich marketów punkt 11:00 spotkało się tuzin zapaleńców, którzy pomimo silnego wiatru i tylko 3 stopni powyżej zera wybrali ten sposób spędzenia wolnego czasu.. Niestety udało mi się tylko utrzymać tempo do Olbrachtowa, ponieważ grupa szła zbyt mocno jak na moje możliwości na dziś. Nie miałem w planie jechać w strefie mieszanej czy na beztlenie, a wtedy nie zrealizowałbym swojego treningu. I tak od 2 km realizowałem plan z Maćkiem, który jako początkujący zawodnik też miał pewnie ochotę pojechać ciut wolniej niż grupa.
Trening wykonany w 100%. 71% intensywności w czasie 2,5h. Oby zima była łaskawa i obfitowała w więcej takich niedziel. Przebieg trasy:
link.
|
Profil trasy |
Czyli średnia wyniosła 20 km/h jadąc szosą?
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie parę pytań?
OdpowiedzUsuńKiedy się zaczynają pierwsze wyścigi w lubuskim?
Czy są organizowane jakieś wyścigi w Niemczech blisko granicy na zwykłych góralach lub szosie. czy się dużo płaci i czy są darmowe noclegi?
Jak myślisz czy są teraz jakieś amatorskie wyścigi w Hiszpanii lub Francji i ile się płaci?
Czy kluby amatorskie za granicą są prężniejsze niż u nas? Chodzi mi o to czy np. klub organizuje treningi, wspiera sprzętem?
Z góry dzięki.
Średnia było lekko ponad 20 km/h, a jeśli chodzi o wyścigi w lubuskim i DDR proszę śledzić mój blog. Tu jest poglądowy kalkendarz startów: http://www.kris-mtb.w.of.pl/kalendarz2013.htm później gdy będę znał wszystkie daty wrzuce go w dział kalendarz...
OdpowiedzUsuń