Korzystając z dnia wolnego od pracy jakim jest niedziela i pięknej zimowej aury postanowiłem wraz z Tedzikiem wybrać się na delikatną przejażdżkę w terenie. Dołączył do nas Olaf. Krążyliśmy po lasach w okolicach Sieniawy, Miłowic, Lipinek i Górki. Łącznie ok. 35 km . Było bardzo przyjemnie i ciekawie pomimo temperatury poniżej zera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.