Dział ROWER na mojej stronie nareszcie doczekał się odświeżenia. Ci co mnie znają zauważli, że od jesieni do lasu śmigam na nowym sprzęcie. S-WORKS'05 został po dziewięciu sezonach zastąpiony Stumpjumper'em Expert Carbon 29. Decyzja była dość spontaniczna, ponieważ nadarzyła się okazja. Rower od seryjnego modelu różni się prawie wszystkim, oryginalne zostały tylko hamulce, kaseta, korba i tylna przerzutka. Po latach jazdy na Shimano stałem się użytkownikiem SRAM'a. Nie zachwalam i nie narzekam. Sprzęt spełnia moje oczekiwania, a najbardziej zadowolony jestem z przedniego amorytzatora SID Brain. Robi robotę... Na rowerku miałem okazję pojeździć po rundzie XC jesienią jak i tej wiosny. Zima i późna jesień należała do lagodnych więc sporo śmigałem po okolicznych szlakach. Rower i ja już się dopasowaliśmy do siebie, w szczególności, że pierwsze zawody już za nami. To tyle u mnie.
Zmian doczekał się również rower mojej małżonki, która pomimo, że nie startuje z przyczyn zdrowotych lubi sobie lekko pokręcić. Jej Specialized Hardrock XC Comp otrzymał w spadku po większym bracie S-WORKS'ie osprzęt:) Natomiast osprzęt z HR leży sobie grzecznie i czeka na juniora, który też na sezon 2014 w swoim HotRock'u otrzymał nowe ogumienie w postaci opon Schwalbe Mow Joe 20"x 2.00 wraz z lekkim dętkami oraz sztyce Hylix Carbon, co pozwoliło na obniżenie masy rowerku blisko o 1 kg. Niestety młodzież emanuje taką siłą, że manetka Revoshift od Shimano poddała się już dwukrotnie. Zastąpiłem ją piętnastoletnim Sachs Quartz 8 Speed.
Kolejną nowością w naszym domowym ognisku jest Specialized Dolce. Najnowszy rower mojej żony. Mój kolega Zbyszek, który ma największą stajnie rowerów jaką znam ocenia go jako najładniejszego z całej rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.