wtorek, 28 sierpnia 2012

Łysogórki # 4

 W miniony weekend przyszło mi się zmierzyć ponownie z Łysą Górą. To miejsce ma swój urok, klimat i dlatego lubię tam wracać! Gdy wyjeżdżaliśmy z Żar niebo nie zapowiadało pięknej pogody jaka później nas przywitała.
O 11 na start wyruszyły dzieci. Organizatorzy wyszli ze świetnym pomysłem zorganizowania małej pętli dla najmłodszych kolarzy- nazwanej pętlą KUBUSIA. Szczyt Łysej Góry nie jest zbyt płaski ale udało się wytyczyć trasę w miarę możliwości dla dzieci. Igor jako jedyny startował na "klasycznym" rowerze, reszta dzieci na rowerkach biegowych. Po starcie został zblokowany i został mu tylko bieg jak w przełajach, aż do najwyższego punktu trasy, a później już szybki zjazd do mety. Emocji nie brakowało, a każde doświadczenie jak wiadomo uczy. Igor wśród chłopców do 6 lat zajął 2, miejsce.

niedziela, 19 sierpnia 2012

Grand Prix MTB Lang Team - Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska MTB Race

Igor z Mają Włoszczowską
Takiej okazji by podziwiać najlepszych nie można było odpuścić, tym bardziej, że na starcie stanęło czworo moich kolegów z Żar, którzy jakby nie było zaczynali w żarskim klubie. Jestem wręcz dumny, że zaszli tak daleko, szczególnie Łukasz i Mateusz Pihulak.
Najważniejszym punktem imprezy nie dla mnie, lecz ,mojego pięcioletniego syna było zdobycie zdjęcia z Mają Włoszczowską, która pełniła niestety rolę gospodarza wyścigu...Igor pomimo swojego młodego wieku zna ogólne zasady rozgrywania wyścigów MTB oraz kojarzy czołówkę krajową jak i światową czym czasami wprawia w stan zdziwienia swoich kolegów z podwórka, którzy po prostu nie wiedzą o czym on mówi. Ale tak to już jest z tym sportem, bo żeby latać przez prawie sześć godzin po lesie, stać w tumanach kurzu trzeba być po prostu fanem, trzeba też troszeczkę liznąć choć odrobinę rywalizacji by wiedzieć jak ciężko ci zawodnicy i zawodniczki muszą pracować by osiągnąć dobry wynik, ba, a nawet ukończyć wyścig.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Grand Prix MTB Świdnica

Pierwsze miejsce dla IGORA
 Tak na prawdę nie startowałem nigdy w środku tygodnia. A stało się tak za sprawą wolnego dnia od pracy z okazji święta...Wybraliśmy się do Świdnicy ( tej koło Wałbrzycha) korzystając z zaproszenia Piotra Sułka z Boplight Aminostar Świdnica. Wyścig rozgrywany był na obrzeżach miasta, przy zalewie Witoszówka, który okazał się bardzo urokliwym miejscem. Kolejnym "za" by przyjechać do Świdnicy na ściganie była kategoria dla najmłodszych dzieci.

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Grand Prix MTB Zielonej Góry # Czerwieńsk

Zdjęcia:  http://sportowa.zgora.pl
Rok temu miałem przyjemność ścigać się na trasie w Czerwieńsku. Wówczas moja dyspozycja była zadowalająca, ale dziś na pewno nie...Od początku...
Na wyścig wybrałem się tradycyjnie z niezastąpioną rodziną i tym razem z zawodnikami z Marek Konwa MTB Racing Team. Na miejscu zjawili się Pihulaki oraz Krzysztof Gut. Łącznie trio zawodników Żary MTB Team...a reszta zawodnicy z Żar, ale reprezentujący inne barwy, co dla mnie nie ma żadnego znaczenia, bo tak na prawdę z nimi ostatnio najczęściej wybieram się na wyścigi...

XCO Londyn Cd...

AFP PHOTO / CARL DE SOUZA 
Wyścig Pań był emocjonujący ze względu na walkę Sabiny Spitz i Georgii Gould o drugą pozycję. Niemniej doznań dostarczyła nam Ola Dawidowicz zajmując super- 7. pozycję. Szczerze powiem, że nie liczyłem na tak dobry występ aleksandry, biorąc pod uwagę jej wcześniejsze starty w tym sezonie. Szkoda było mi Gunn Rity, która po upadku wycofała się z wyścigu. Mistrzynią Olimpijską została Julie Bresset z Francji...Pełne wyniki: [link]

sobota, 11 sierpnia 2012

XCO Race Londyn

Medalistki z Pekinu
Dziś w Hadleigh Farm o 13:30 naszego czasu odbędzie się wyścig olimpijski w konkurencji cross country kobiet, w którym wystartują  Aleksandra Dawidowicz CCC Polkowice oraz Paula Gorycka 4F E-Vive Racing Team. Niestety szanse na medal pod nieobecność kontuzjowanej Mai Włoszczowskiej mamy nikłe, a tytułu mistrzyni będzie bronić Sabine Spitz, ale tak na prawdę  pretendentką do medalu jest na pewno norwerzka Gunn Rita Dahle... Relacje można też obejżeć na żywo również w internecie[tu] lub tu.... Lista startowa...Trzymamy kciuki!

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Singltrek pod Smrkem part 3.

Minęło raptem dwa tygodnie, a ja znów wraz z ekipą pojawiliśmy się na Singlu. Tym razem było aż 14 osób, łącznie z dziećmi. Podzieliliśmy się na grupy i ruszyliśmy. Grupa bardziej zaawansowanych była liczniejsza, chociaż niektórzy byli na singlu po raz pierwszy. Napiszę tylko tyle, że pomimo, że byłem tam już szósty raz, wszystkich wrażeń doznaje się na nowo. Łącznie przejechałem ponad 40 km.

środa, 1 sierpnia 2012

MET meets our family



Od jakiegoś czasu nasza rodzinka cierpiała na deficyt kasku. W momencie gdy Igor przejął kask od mamy Kasi, mama nie miała w czym jeździć...No i w końcu udało się zamówić nowy kask. Wybór padł na MET'a Estro, który miał być dla Kasi. W sklepie okazało się, że lepiej leży on Igorowi. Igor był bardzo szczęśliwy z nowego, rowerowego prezentu, który już zdążył przetestować w drodze do kolegi Tymona w pobliskim Grabiku!