środa, 1 sierpnia 2012

MET meets our family



Od jakiegoś czasu nasza rodzinka cierpiała na deficyt kasku. W momencie gdy Igor przejął kask od mamy Kasi, mama nie miała w czym jeździć...No i w końcu udało się zamówić nowy kask. Wybór padł na MET'a Estro, który miał być dla Kasi. W sklepie okazało się, że lepiej leży on Igorowi. Igor był bardzo szczęśliwy z nowego, rowerowego prezentu, który już zdążył przetestować w drodze do kolegi Tymona w pobliskim Grabiku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.