sobota, 27 kwietnia 2013

Potrenione...Grüne Wald XCO Track

Zielony Las

W końcu nadeszła ta chwila. Las doszedł do normalności jeśli chodzi o warunki więc mając sposobność wybrałem się po pracy z Tedzikiem na trening do Zielonego Lasu. Plan był jeden: ostry trening na naszej rundzie XCO. Po zimie pojawiły się nowe możliwości. Zaczeliśmy podjazdem pod wieżę by za kamieniem skręcić ostro w dół...Nie obyło się bez błota. Następnie udaliśmy się na rów, by zacząć wspinaczkę  pod "trawę", w połowie skręciliśmy na mostek, by zjachać do źródełka, następnie "amator", zjazd do pomnika leśniczego by wspiąć się agrawkami znów pod wieże. Tam zaczyna się second part of the race... Zjazd przez kamienie w dół korzeniowskim. i mocne deptanie zakrętasami do góry. Tu już można się pogubić...Jest mnóstwo możliwości, więc nie będę ich opisywał. Ale cała ta runda za wieżą daje tyle adrenaliny i niesamowitych doznań, że właśnie w tym momencie znów wsiadłbym na rower i stargał się ponownie na maxa.
Ale nie jest tam łatwo o czym mogą świadczyć pozostałości po tych, którzy nie dali rady by przetrwać.--------------->
Po zaliczeniu wszystkich atrakcji powtórzyliśmy okrążenie, które ma ok. 3km. Następnie zailczyliśmy szybki zjazd starym szlakiem, którym m.in. prowadził wyścig Żary XC 2005 i zaatakowaliśmy podjazd czarnym szlakiem do wieży widkowej z 1894r , nazywanej przez nas "basztą". Podjazd ma ok. 1 km i daje w kość i nie raz był elementem wyścigu w naszym lesie. Tedzik podkręcał tempo a mnie się udało w miarę trzymać mu koło co mnie bardzo cieszy...Łącznie 13 km w godzinę na maksymalnych obrotach!
Ktoś powie, po co on to pisze? Kogo obchodzi, że jakiś Kris pojechał sobie na przejażdżkę....Piszę dla siebie by za rok, dwa, trzy wrócić do tego tekstu i oczami wyobraźni przejechać tą rundę jeszcze raz....
Jak Świeżak wróci z podróży wrzucę ślad GPS wraz z przewyższeniem, które bardzo mnie ciekawi:)

Link do śladu GPS

2 komentarze:

  1. Extra! Chętnie zabiorę sie na trening i zmierzymy na moim Garminku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jakie masz plany na majówkę, ale ja raczej jestem w domu i można by podskoczyć...

      Usuń

Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.