sobota, 31 sierpnia 2013
Poniedziałkowy rozjazd...
Po intensywnej niedzieli przyszedł czas na lekki odpoczynek. Zaraz po pracy wybraliśmy się z rodzinką na małą przejażdżkę. Tym razem obraliśmy całkiem inny kierunek niż zazwyczaj. Było miło i przyjemnie. Trochę terenu, trochę szoski. Jednym słowem trzeba korzystać z pogody jak najdłużej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Wkrótce pojawi się na blogu.